Historyczny awans - UKS Start Pietrowice Wielkie

23 marca 2022 roku drużyna UKS Start Pietrowice Wielkie wygrał ostatni mecz w sezonie z SPR Pogoń 1945 Zabrze (46: 25) pieczętując tym samym, po raz pierwszy w historii, awans do I ligi.

Na sukces drużyny pracowały zawodniczki: Adrianna Mazurczyk, Wiktoria Firecka, Karolina Bugdoll, Weronika Chrobak, Wiktoria Kuroczik, Aleksandra Rygiel, Julia Pawłowska, Sandra Kowalewska, Julia Podsiadło, Karolina Pytlos, Aleksandra Stuchlik, Agata Podsiadło, Julia Duc, Laura Szczepanik, Agnieszka Zioła, Karolina Kawalec, Weronika Malinowska, Oktawia Kowalska, Ewelina Wojciechowska oraz sztab szkoleniowy Anna Samol – I trener i Joachim Wieczorek.

Z okazji awansu prezes klubu z Pietrowic Wielkich Joachim Wieczorek zgodził się na udzielenie nam wywiadu, do którego lektury zapraszamy poniżej.

Czy awans to zaskoczenie czy po prostu spełnienie planu na obecny sezon?

Joachim Wieczorek: O awansie do 1 ligi mówiliśmy i marzyliśmy, od co najmniej dwóch sezonów. Od tego czasu budowaliśmy drużynę, która byłaby zdolna do walki o awans. Równolegle w klubie staraliśmy się rozwijać organizacyjnie i poprawiać procesy, tak by być w momencie awansu przygotowanym do sprostania warunkom uczestnictwa do gry w 1 lidze zarówno pod względem organizacyjnym jak również finansowym. Tak, więc podsumowując ten wątek awans nie jest zaskoczeniem. Jest to efekt wykonanej pracy. Trzeba dodać, że jesteśmy statystycznie z małej miejscowości patrząc choćby na pozostałe kluby 1-ligowe.

Jak wygląda atmosfera w szatni oraz jakie sposoby pozwoliły utrzymać motywację na poziomie skutkującym awansem?

Joachim Wieczorek: W sprawie motywacji w tej drużynie musiałaby się wypowiedzieć pani trener. Ze swojej strony tylko mogę zapewnić, że atmosfera w szatni była bardzo dobra. Cechą dobrych zespołów jest tzw. chemia pomiędzy osobami w grupie. Nad tym staraliśmy się zapanować i w sposób ciągły monitorować w taki sposób by to przekładało się na jeszcze lepszą grę drużyny. Ważnym elementem całej układanki były i są relacje i to zarówno wewnątrz drużyny jak też pomiędzy zawodniczkami a trenerami oraz zarządem klubu. Reagujemy na potrzeby zawodniczek, staramy się być empatyczni w rozwiazywaniu wszelkich problemów, które w takich grupach zawsze się zdarzają.

Jakie cele stawia Pan przed drużyną na najbliższy sezon w wyższej lidze?

Joachim Wieczorek: Cel na najbliższy sezon, czyli ten pierwszy, historyczny w 1 lidze jest bardzo prosty. Chcemy zbudować zespół, który nawiąże wyrównaną walkę z innymi zespołami z tej ligi. Chcielibyśmy zająć miejsce, które zagwarantuje nam utrzymanie na tym poziomie rozgrywek w kolejnym sezonie.

Dziękujemy za rozmowę i życzymy dalszych sukcesów.